Polub fanpage na FB

Poznań Spoza Kamery

Poznań Spoza Kamery

#polityka  #Poznań  #wybory  #samorząd  #inwestycje

"Proszę do odpowiedzi... Jaśkowiak!" Sprawdzamy obietnice prezydenta trzy lata po ostatnich wyborach

#Poznań #Jacek Jaśkowiak #wybory 2018 #obietnice #program wyborczy #prezydent Poznania

SEWERYN LIPOŃSKI
24 października 2021

Prezydent Jacek Jaśkowiak odhaczył już m.in. trasę tramwajową na Falistą czy otwarte niedawno Centrum Szyfrów Enigma. Całe mnóstwo zapowiedzianych inwestycji jest w realizacji. Z tymi, które dopiero ruszą, Jaśkowiak może już nie zdążyć do kolejnych wyborów. A z paru rzeczy - z różnych powodów - zrezygnował.

Zaraz po zwycięstwie Jacka Jaśkowiaka w wyborach pod koniec 2014 r. wysłałem mu SMS-a z gratulacjami, ale też z zapewnieniem, że będę mu patrzył na ręce równie uważnie jak wcześniej prezydentowi Ryszardowi Grobelnemu.

Tego zobowiązania staram się dotrzymywać - również przyglądając się realizacji wyborczych obietnic. Dlatego co roku jesienią robię ich zestawienie. Dokładnie 21 października minęły trzy lata od ostatnich wyborów wygranych przez Jaśkowiaka w 2018 r.

Zatem czas się przyjrzeć, jak prezydentowi idzie realizacja zapowiedzi, których miał naprawdę sporo.

Jak co roku posłuży mi do tego lista 50 obietnic Jaśkowiaka z kampanii w 2018 r. Zrobiłem ją tuż po wyborach na podstawie konkretów zapisanych w ówczesnym programie wyborczym prezydenta.

Jak oceniam? Poniżej mała legenda i przy okazji liczby, ile obietnic zaliczyłem do poszczególnych kategorii:

Zrealizowane (12 w całości + 2 częściowo) - czyli w przypadku inwestycji po prostu zrobione i otwarte, a w przypadku spraw bieżących typu wydatki na profilaktykę - realizowane z roku na rok zgodnie z brzmieniem obietnicy.

W trakcie realizacji (14 w całości + 3 częściowo) - z tym że mam na myśli widoczną lub zaawansowaną realizację, najczęściej trwającą już budowę, a nie np. wstępne prace koncepcyjne czy prace nad projektem.

Dopiero w planach (13 w całości + 1 częściowo) - do tej kategorii wrzuciłem wszystko, czego jeszcze nie widać, ale coś się wokół tego dzieje, np. miasto przygotowuje projekt albo przynajmniej zabezpieczyło pieniądze na realizację w budżecie lub w tzw. wieloletniej prognozie finansowej.

Nieruszone (6 w całości + 4 częściowo) - mamy tu do czynienia zarówno z inwestycjami, przy których praktycznie nic nie zrobiono, jak i z drobniejszymi zapowiedziami spraw bieżących, które można było zrobić od ręki, a nie zrobiono - np. osobna "młodzieżowa" pula pieniędzy w budżecie obywatelskim.


Jasne - nie wszystkie obietnice da się ocenić zero-jedynkowo. Zdaję sobie sprawę, że jak zwykle odezwą się krytycy Jaśkowiaka oburzeni faktem, że - ich zdaniem zbyt łagodnie - zaliczyłem mu tę czy inną obietnicę.

Przypuszczam, że jak zwykle napisze do mnie wiceprezydent Mariusz Wiśniewski z całą listą uwag i zastrzeżeń (w poprzednich latach niektóre bywały nawet słuszne), przekonując, że tak naprawdę cała ekipa z pl. Kolegiackiego robi więcej niż wynikałoby z zestawienia.

STAN REALIZACJI OBIETNIC Z POPRZEDNICH LAT: 2020 | 2018 | 2017 | 2016

Znacie mnie jednak i - mam nadzieję - wiecie, że oceniam wszystko na chłodno, żadne sympatie czy antypatie polityczne nie powinny tu mieć i nie mają jakiegokolwiek wpływu.

Przyjąłem, że na ocenę realizacji nie będzie miał wpływu wybuch epidemii, której Jaśkowiak i spółka w 2018 r. oczywiście nie mogli przewidzieć. Jednak usprawiedliwianie i spekulowanie na zasadzie "co by było gdyby..." mogłoby prowadzić do zbyt dużej uznaniowości.

Zatem pora włożyć kij w mrowisko i przyjrzeć się poszczególnym obietnicom. Zapnijcie pasy. Zaczynamy.

--

KOMUNIKACJA

Trasa tramwajowa na Naramowice.

Tym razem możemy powiedzieć, że jest nie tylko w trakcie, ale wręcz częściowo gotowa. Tramwaj dojeżdża od niedawna do skrzyżowania ul. Naramowickiej z Lechicką. Miasto podtrzymuje, że cała trasa będzie gotowa do połowy przyszłego roku. Niepokoją tylko jej puchnące koszty.

Trasa tramwajowa na os. Faliste.

Jedna z pierwszych zrealizowanych obietnic w tej kadencji - była gotowa już latem zeszłego roku.

Trasa tramwajowa na ul. Ratajczaka.

Wszystko wskazuje, że w tym roku budowa jeszcze nie ruszy, choć w budżecie wstępnie było 20 mln zł na pierwsze prace. Jednak niedawną zmianą władze miasta "zdjęły" z tegorocznego budżetu większość tej kwoty - zostało tylko 8 mln zł.

Poza tym Poznańskie Inwestycje Miejskie nadal nie ogłosiły przetargu na budowę. Mimo że miał być rozpisany jeszcze w tym roku. Miasto nie odpowiada wprost na pytanie, kiedy to nastąpi, podaje tylko, że "prowadzone są prace zmierzające do uruchomienia procedury przetargowej".

Modernizacja tras tramwajowych na ul. Dąbrowskiego, na Wierzbięcicach i ul. 28 Czerwca, na Górnym Tarasie Rataj.

Trudno rozpatrywać tę obietnicę zero-jedynkowo. Bo składa się z kilku różnych inwestycji. Trwa przebudowa na Wierzbięcicach i ul. 28 Czerwca, trasa na Ratajach jest już częściowo zrobiona (ale odcinek w najgorszym stanie - od os. Lecha do Kórnickiej - wciąż czeka), za to z przebudowy ul. Dąbrowskiego miasto zrezygnowało w zeszłym roku.

Zaprojektowanie tras tramwajowych na os. Kopernika, os. Dębina, do Bramy Zachodniej, na Podolany, na Główną, na Marcelin, na Świerczewo i do kampusu UAM na Morasku.

W wieloletniej prognozie finansowej są pieniądze na prace koncepcyjne i projektowe trasy na os. Kopernika (łącznie 1,1 mln zł - w większości już wydane). Ta inwestycja ma już także decyzję środowiskową i można się spodziewać, że powstanie w pierwszej kolejności.

Kilkaset tysięcy poszło w tym roku również na dalsze opracowania dla przyszłej trasy na Marcelin. Mniej zaawansowane są prace nad projektami tras tramwajowych na os. Dębina czy na Główną (tzw. tramwaj na Poznań Wschód). Miasto ma ich koncepcje i zorganizowało wstępne konsultacje.

Nowe parkingi P&R przy stacjach kolejowych na Górczynie, Starołęce, Strzeszynie, Podolanach, Woli, w Karolinie i w Kiekrzu oraz przy najważniejszych pętlach tramwajowych i węzłach komunikacyjnych na obrzeżach miasta.

Możemy wreszcie mówić o jakiejkolwiek sieci parkingów, bo w minionym roku ruszyły trzy takie obiekty na Strzeszynie, przy ul. Św. Michała oraz przy rondzie Starołęka. Zupełnie inna sprawa, że na razie nie cieszą się zbyt wielkim zainteresowaniem. W pozostałych wymienionych lokalizacjach P&R na razie brak.

Drugi etap trasy tramwajowej na Naramowice - do Małych Garbar - z powiązaniem dworca PKP Poznań Garbary.

Miasto wyda w tym roku łącznie ok. 1 mln zł - to w większości prace projektowe. Do realizacji na razie daleka droga. Co ciekawe, ta inwestycja znalazła się na wstępnej liście 17 projektów, na które Poznań chciałby dostać kasę ze słynnego - zagrożonego obecnie - funduszu odbudowy.

Budowa przedłużenia ul. Św. Wawrzyńca.

Jeszcze przed rokiem trwał dopiero przetarg. Teraz trwa już budowa. Ze strony internetowej PIM wynika, że inwestycja powinna się zakończyć jeszcze w tym roku.

Budowa nowej ul. Dolnej Głogowskiej.

Zapomniana nieco inwestycja jeszcze z 2014 r., wokół której przez całe lata nie działo się nic, aż tu nagle na początku tego roku miasto pochwaliło się wstępną koncepcją. Jednak samej budowy nadal nie ma w WPF.

Budowa węzła Lutycka.

Sprawa wiaduktów na ul. Lutyckiej, a także ul. Golęcińskiej, cały czas jest na etapie projektowania. Projekt miał być gotowy jeszcze w tym roku, ale teraz PIM podaje, że będzie dopiero w przyszłym. Sama budowa ma nastąpić w latach 2022-2023.

200 mln zł na budowę i naprawę chodników.

To rzecz niezwykle trudna do oceny. Zarząd Dróg Miejskich podaje, że ściśle na budowę nowych chodników i remonty istniejących przeznaczył w tym roku 13,1 mln zł, co w stosunku do obietnic prezydenta (40 mln zł rocznie) wydaje się kwotą dość małą...

...ale musimy mieć z tyłu głowy, że mnóstwo chodników powstaje przy okazji większych inwestycji typu przebudowa Wierzbięcic, rynku Łazarskiego czy budowa drogi rowerowej wzdłuż ul. Grunwaldzkiej. Te chodniki są zatem rozsiane po najróżniejszych zakamarkach budżetu.

Już na pierwszy rzut oka wydaje się mimo wszystko niemożliwe, by łącznie było to aż 40 mln zł. Kto jednak wie, czy miasto zaraz nie przyśle listy z wyliczeniami, z których wyjdzie im, że jednak tyle było. Dlatego na razie daję jako "w trakcie realizacji". Podsumujemy na koniec kadencji.

Rozszerzenie strefy płatnego parkowania o Wildę i Łazarz.

Jej wprowadzanie na kolejnych ulicach szło jak krew z nosa, mieliśmy kolejki po identyfikatory, przesuwanie w czasie, rozkładanie na etapy, a na pojedynczych ulicach (tych w remontach) strefa nie obowiązuje do dziś. Ale poza tymi wyjątkami - strefa jest i działa. Zatem obietnica spełniona.

Zróżnicowanie opłat w strefie płatnego parkowania w ścisłym centrum i innych podstrefach.

Już przed rokiem zaliczyłem tę obietnicę, choć trzeba dodać, że zróżnicowanie stawek ułatwiła zmiana ogólnopolskich przepisów. Wprowadzono m.in. droższą śródmiejską strefę parkowania w ścisłym centrum i części Jeżyc. Dodatkowo po rozszerzeniu strefy na Łazarz i Wildę drogowcy uporządkowali podział na podstrefy - mamy ich teraz cztery.

Budowa tras rowerowych łączących bardziej oddalone dzielnice mieszkaniowe z centrum.

Początkowo w tegorocznym budżecie na budowę dróg rowerowych były 24 mln zł, teraz ta kwota spadła do 20 mln zł, co nawet po doliczeniu Wartostrady daje sumę dwukrotnie mniejszą niż w zeszłym roku.

Jednak budowa kilku tras trwa - m.in. na ul. Złotowskiej, ul. Szymanowskiego, a na ukończeniu jest kolejny etap drogi wzdłuż ul. Grunwaldzkiej. Zatem bez żadnych wątpliwości można dać "w trakcie realizacji".

--

REWITALIZACJA

Modernizacja brzegów Warty, budowa mariny w Starym Porcie i zatoki nurtowej w okolicach Czartorii.

Przebudowa brzegów Warty trwa - miasto realizuje ją we współpracy z Wodami Polskimi. Co z mariną i zatoką nurtową? Na razie w Starym Porcie jest tylko tymczasowa przystań. "Trwają prace nad dokumentacją projektową dla całorocznej przystani. (...) Wybudowane zaplecze jest jednym z elementów planowanych całorocznej mariny oraz przystani nurtowej" - czytamy w raporcie o stanie miasta.

Budowa kładek pieszo-rowerowych pomiędzy Berdychowem a Chwaliszewem i projekt kładki między Ratajami i Wildą.

Co prawda na tzw. kładkę berdychowską odbył się konkurs, ale okazało się, że zwycięski projekt jest... za drogi. Spółka PIM planowała go więc okroić "przy zachowaniu walorów architektonicznych i funkcjonalnych". Tymczasem rząd ogłosił "polski ład" i miasto zgłosiło wniosek o dofinansowanie. Od tego zależy, w jakim kształcie powstanie kładka.

MAŁY UPDATE: Zaraz po wrzuceniu zestawienia rząd ogłosił wyniki naboru wniosków inwestycyjnych do "polskiego ładu". Poznań dostanie na kładkę berdychowską dofinansowanie aż 95 mln zł.

Co z tzw. kładką piastowską? Tu również był konkurs architektoniczny - tuż przed epidemią wybrano najlepszą koncepcję. I na tym się skończyło. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że prezydent przezornie obiecał jedynie projekt. Dziś PIM podaje: "Dalsza realizacja zadania jest zależna od sytuacji finansowej miasta".

Nowa nawierzchnia Starego Rynku i stworzenie pasażu kultury na ul. Jana Baptysty Quadro.

Takich przebojów, jak z przetargiem na przebudowę Starego Rynku, nie było chyba przy żadnej innej inwestycji. Koniec końców prace mają ruszyć jeszcze w tym roku i potrwać do połowy 2023 r. - ku wielkiemu niezadowoleniu restauratorów.

Przebudowa placu Kolegiackiego.

To wręcz niesłychane, jak ślimaczy się ta inwestycja, która przecież miała zakończyć się latem zeszłego roku. Termin już kilka razy przesuwano. Tak się składa, że właśnie zamontowano tzw. zegar historii, co symbolicznie podpowiada, że przebudowa zmierza wreszcie do końca. Cały pl. Kolegiacki ma być gotowy wiosną przyszłego roku.

Przebudowa rynku Łazarskiego.

Znamy już datę otwarcia - 4 grudnia. Inwestycja jest zatem na finiszu. Zupełnie inną sprawą są emocje, jakie wzbudził wygląd targowiska po przebudowie, i liczne zarzuty o "betonozę".

Przebudowa ul. Św. Marcin, 27 Grudnia i Ratajczaka.

Trwa drugi etap - czyli przebudowa Św. Marcina od ul. Ratajczaka do al. Marcinkowskiego. Prace na tym odcinku mają się skończyć mniej więcej w połowie przyszłego roku. Miasto ma za to lekki poślizg z fragmentem od ul. Gwarnej do mostu Uniwersyteckiego - zgodnie z harmonogramem prace powinny trwać tam od września. Tymczasem dopiero wtedy rozstrzygnięto przetarg.

Budowa Centrum Szyfrów Enigma w dawnym Collegium Historicum.

Jedna z tych rzeczy, które udało się zrealizować w ostatnim roku, interaktywne muzeum ruszyło pod koniec września.

Centrum społeczno-kulturalne z ekspozycją zabytkowych pojazdów w dawnej zajezdni przy ul. Madalińskiego.

Jak już wyjaśniałem przed rokiem - pierwotny pomysł rozsypał się tuż po wyborach samorządowych. I nic nowego się nie pojawiło. Próżno szukać śladu takich planów w tegorocznym budżecie czy w WPF.

--

ZDROWIE

Więcej pieniędzy na badania profilaktyczne dla wszystkich grup wiekowych.

Z danych miasta wynika, że w tym roku na profilaktykę i ochronę zdrowia miasto przeznaczyło 6,6 mln zł Ta kwota faktycznie rośnie (jeszcze w 2018 r. było to 5,7 mln zł). Z powodu epidemii od dwóch lat zdecydowanie mniej jest natomiast akcji typu biała sobota. Jednak skoro prezydent mówił ściśle o pieniądzach - zaliczamy.

Kontynuacja i rozwój miejskiego programu dofinansowania in vitro.

Program faktycznie jest kontynuowany - już w zeszłym roku miejscy radni przedłużyli go do 2024 r. Dodajmy, że w kształcie praktycznie identycznym i na podobną kwotę, więc nieco wątpliwe jest mówienie tu o "rozwoju".

Całodobowy punkt profilaktyki intymnej.

Jak już pisałem w zeszłym roku, to jedyna obietnica z tego zestawienia, która została zrealizowana... jeszcze przed wyborami! Znany szerzej jako "ginekolog 24h" na początku tego roku punkt przeniósł się do POSUM. Miasto podkreśla, że "w punkcie nie wykonuje się żadnych zabiegów medycznych".

Specjalna karta ze zniżkami dla ludzi z niepełnosprawnościami i ich opiekunów.

Miasto zdążyło zrobić analizę, jak taka karta mogłaby funkcjonować oraz ile kosztowałoby jej wprowadzenie. Ale ostatecznie stanęło na tym, że różne zniżki dla osób z niepełnosprawnościami oraz dla ich opiekunów powinny się znaleźć na tzw. karcie poznaniaka - którą urzędnicy zapowiadają od paru lat i na którą wciąż czekamy.

--

CZYSTOŚĆ I ZIELEŃ

Poprawa monitoringu jakości powietrza - w tym nowoczesny mobilny sprzęt do pomiaru zanieczyszczeń dla eko patrolu straży miejskiej.

Straż miejska, korzystając z drona, bada jakość powietrza i dymu z kominów. Tegoroczne "obloty" strażnicy zaczęli pod koniec września i - jak podaje miasto - już w pierwszych dniach wykryli pierwsze nieprawidłowości.

W całym zeszłym roku straż miejska przeprowadziła ponad 2 tys. kontroli i interwencji w sprawie ogrzewania. Nałożyła 420 mandatów, było też 20 spraw skierowanych do sądu i 52 pouczenia. Działa serwis Atmosfera dla Poznania, zainstalowano też na budynkach kilkudziesięciu szkół czujniki, które służą w programie Edukacyjna Sieć Antysmogowa.

Trzeba ten punkt zaliczyć - choć miejscy aktywiści zajmujący się ochroną środowiska pewnie stanowczo zaprotestują. Zwracam jednak uwagę, że Jaśkowiak sprytnie obiecał "poprawę monitoringu jakości powietrza", a nie poprawę samego powietrza.

Systematyczne usuwanie nielegalnych szpecących reklam z poznańskich ulic.

Jak podaje Zarząd Dróg Miejskich - w tym roku do czerwca udało się usunąć 66 nielegalnych reklam. A w całym zeszłym roku - 136. Do tego odpowiednio 18 i 17 w postępowaniach nadzoru budowlanego. To podobne liczby jak w poprzednich latach.

Prezydent Jaśkowiak nie obiecywał żadnej konkretnej liczby, mówił tylko o "systematycznym usuwaniu", więc zaliczamy.

Nowe parki, zadrzewione skwery oraz program zazieleniania ulic.

Tym razem nie powstał żaden nowy park, była tylko renowacja parków Wodziczki i Drwęskich, ale od czasu wyborów większych inwestycji było już kilka - m.in. przy ul. Browarnej, na Głuszynie czy na Dębcu.

Co z "programem zazieleniania ulic"? Z odpowiedzi Zarządu Dróg Miejskich wynika, że nic się nie zmieniło, nie ma żadnego nowego programu. Jest za to dość obszerna "strategia dotycząca zieleni przyulicznej". Zakłada m.in. odtwarzanie drzew przy ulicach, przy których kiedyś rosły, oraz "wprowadzanie zieleni na ulice, na których zmieniana jest organizacja ruchu".

Dodatkowo z ciekawą inicjatywą ruszył sam urząd miasta. To "analiza lokalizacji zabrukowanych miejsc w śródmieściu, które mogłyby zostać przeznaczone pod zieleń", sprawa jest już podobno konsultowana z radami osiedli.

--

RODZINA

Jeszcze więcej miejsc w żłobkach publicznych i prywatnych dofinansowanych z budżetu miasta.

W żłobkach publicznych są obecnie dokładnie 1343 miejsca. Z kolei w żłobkach prywatnych miasto dopłaca do 2075 miejsc (do każdego po 600 zł). O ile ta pierwsza liczba przez ostatnie trzy lata faktycznie wzrosła - to druga praktycznie stoi w miejscu.

A przecież prezydent obiecywał "jeszcze więcej" - jak rozumiem - w obu kategoriach. Zatem tym razem daję "w trakcie realizacji".

Wyprawka dla poznaniaka dla każdego poznańskiego dziecka na start oraz bon dla 18-latków do wykorzystania w instytucjach kultury, sportu itp.

Wyprawka została wprowadzona, natomiast bon dla 18-latków chyba odszedł w zapomnienie, bo miasto zapytane o tę sprawę zasłania się planami wprowadzenia karty poznaniaka. I podkreśla, że będzie to "system benefitów skierowany do wszystkich osób pełnoletnich". Sorry, ale trudno to uznać za realizację obietnicy, która miała być ściśle dla 18-latków.

Osobna pula w budżecie obywatelskim przeznaczona dla młodzieży oraz specjalna aplikacja z wydarzeniami dla młodzieży.

To akurat rzecz, którą do budżetu obywatelskiego można by wprowadzić niemal od ręki. Czy była taka pula w zakończonym kilka dni temu głosowaniu? Nie było. Dziękujemy, do widzenia.

Z kolei "specjalna aplikacja z wydarzeniami dla młodzieży", którą obiecywał Jaśkowiak, to chyba też niezbyt wygodny temat dla miasta. Zapytani o to urzędnicy odpowiadają tylko, że udostępniają otwarte dane (API) o różnych miejskich wydarzeniach, więc "każdy zainteresowany ma możliwość stworzenia własnych aplikacji".

Przytaczają też przykłady takich aplikacji. Ale żadna z nich nie jest skierowana ściśle do młodzieży. Zresztą zapowiedzi prezydenta dotyczyły stworzenia takiej aplikacji przez sam urząd - przynajmniej tak to rozumiałem.

Zajęcia edukacji seksualnej dla młodzieży w wieku 13-18 lat - za zgłoszeniem rodziców.

Miały wystartować we wrześniu tego roku, ale "ze względu na obostrzenia sanitarne" miasto znów to przesunęło, tym razem na rok szkolny 2022/23. Program zajęć jest gotowy - opracowały go specjalistki z UAM i Uniwersytetu Medycznego. Gdy zajęcia dojdą już do skutku, mają je prowadzić pracownicy wydziału psychologii UAM.

--

SENIORZY

Reaktywacja Centrum OdNowa przy ul. Wielkiej.

Przytoczę tu wpis sprzed roku: "To w zasadzie oddolna inicjatywa, którą zajęli się animatorzy kultury i artyści związani z fundacją Barak Kultury. Projekt "Nova Od Nova" prowadzą w lokalu przy al. Marcinkowskiego, bo okazało się, że dawna siedziba przy ul. Wielkiej nie jest przystosowana do potrzeb niepełnosprawnych.

Miasto udostępniło lokal przy al. Marcinkowskiego na preferencyjnych warunkach i dofinansowało projekt w latach 2018-2020 łączną kwotą 142 tys. zł. Wystarczy, żeby uznać obietnicę za spełnioną, choć w tym przypadku nie własnymi siłami".

Z tego, co widziałem, lokal przy al. Marcinkowskiego nadal działa i organizuje różne wydarzenia.

Zwiększenie liczby miejsc w ośrodkach dla seniorów przez rozbudowę Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego o nowe skrzydło.

Trwa rozbudowa. Cała inwestycja kosztuje ponad 40 mln zł i powinna zakończyć się w przyszłym roku. O postępach raz po raz można poczytać na stronie zakładu - oto wpis z września:

"Wewnątrz nowego skrzydła trwają prace związane z montażem wyposażenia wbudowanego, okładzin ściennych i podłogowych, montaż wind, instalacji elektrycznych i sanitarnych, malowanie. Na zewnątrz prowadzone są pracy związane montaż murów oporowych i zagospodarowaniem terenu".

Budowa centrum medycyny senioralnej.

Miasto wycofało się z planów na ostatniej prostej, w sytuacji, gdy była już wręcz podpisana umowa z wykonawcą. Dwukrotnie przekraczała zaplanowany budżet. Pisałem o tym szerzej przed rokiem:

"Sprawa przybrała dość dramatyczny obrót, do akcji wkroczyło CBA, a szef POSUM niespodziewanie zmarł krótko po tym, gdy na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne szczegóły afery".

Zadania pierwotnie planowane w centrum medycyny senioralnej mają przejąć ww. Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, budowany nowy dom pomocy społecznej przy ul. Bukowskiej oraz trwający projekt "usługi społeczne i opieka medyczna dla mieszkańców Poznania".

--

BEZPIECZEŃSTWO

Dalsza rozbudowa monitoringu miejskiego.

System obejmuje już około 1 tys. kamer i faktycznie jest większy niż przed trzyma laty – gdy było ich dokładnie 686. Tylko w zeszłym roku przybyła ich ponad setka. Dodajmy, że w przyszłym roku ma być też 2,1 mln zł na budowę "zintegrowanego centrum oglądu monitoringu".

Program "szkoła wolna od hejtu" w poznańskich szkołach.

Miasto przyznaje, że takiego odgórnego programu dla szkół w całym mieście nadal nie ma, jedynie część szkół - około 40 - robi własne pozalekcyjne zajęcia przeciwdziałania dyskryminacji. "Autorami programów są nauczyciele poszczególnych szkół i oni je realizują" - zaznacza wydział oświaty.

--

KULTURA

Budowa nowej siedziby dla Teatru Muzycznego.

Władze miasta cały czas optymistycznie zakładają, że nowa siedziba Teatru Muzycznego - przy ul. Skośnej i Św. Marcin - powstanie do 2025 r. Jest już projekt, do końca roku ma być pozwolenie na budowę, a ostatnio zrobiło się nawet głośno o wycince drzew pod przyszłą drogę dojazdową. Kłopot w tym, że 170 mln zł na budowę teatru cały czas nie ma w WPF.

- Staramy się dosyć skutecznie o zbudowanie montażu finansowego dla tej inwestycji - mówił dyrektor Przemysław Kieliszewski w niedawnej rozmowie z "Głosem Wielkopolskim". Opowiadał o wizycie u wicepremiera Piotra Glińskiego: - Otrzymaliśmy promesę o współfinansowaniu tej inwestycji ze strony państwa na poziomie 50 proc., czyli minimum stu milionów złotych.

W tym roku 2 mln zł do budowy Teatru Muzycznego zobowiązały się dorzucić władze powiatu poznańskiego.

Budowa nowej siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego.

Sytuacja jest bardzo podobna jak z Teatrem Muzycznym. Tu również był konkurs na projekt, tu również miasto musi liczyć na wsparcie finansowe ze strony rządu, które zresztą wiceminister Jarosław Sellin wstępnie zapowiadał.

Na razie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło łącznie 840 tys. zł na prace projektowe. Te kosztowały dotąd ponad 5 mln zł. Pieniędzy na samą budowę w WPF na razie brak.

Jeden z poznańskich festiwali muzycznych ma osiągnąć "najwyższą rangę ogólnokrajową".

Zapytałem tym razem wprost: czy według urzędników któryś z poznańskich festiwali osiągnął taką rangę. Miasto przekonuje, że może do tego aspirować Spring Break, zaznaczając, że w dalszym rozwoju festiwalu przeszkodził wybuch epidemii. Wydział kultury przytacza nawet fragment tekstu z tygodnika "Polityka":

"Poznań zagroził Opolu jako potencjalna nowa stolica krajowej piosenki. (…) Na kilka tygodni przed festiwalem polskiej piosenki w Opolu atmosfera jest taka, jakby już było po zawodach. Największa prezentacja krajowej muzyki – 104 wykonawców na kilkunastu scenach – już się odbyła. Pod koniec kwietnia, w Poznaniu.

Karnety sprzedano z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, do tego zjechało prawie 200 delegatów z mediów, wytwórni płytowych i agencji koncertowych. I mogli się tu dowiedzieć o dzisiejszej polskiej scenie muzyki rozrywkowej więcej niż przez kilka ostatnich lat powiedziało im o niej obecne Opole w telewizyjnej formule".


Fajnie brzmi, tylko trzeba od razu dodać, że to tekst z... 2015 r. Z kolei w 2019 r. (czyli krótko po wyborach) ta sama "Polityka" pisała, że impreza "wypracowała sobie w branży markę testu przed zasadniczym festiwalowym sezonem".

Albo więc uznamy, że Spring Break już w trakcie kampanii wyborczej był festiwalem o "najwyższej randze ogólnokrajowej" (czyli że Jaśkowiak obiecywał coś, co już było), albo dojdziemy do wniosku, że mimo wszystko dopiero do tej rangi aspiruje.

Podwyżki płac dla pracowników miejskich instytucji kultury.

Zdecydowanie należy ten punkt zaliczyć. Miasto regularnie - co roku - podnosi te płace. W zeszłym roku było to po 100 zł na etat. W tym roku, we wrześniu, nastąpiła podwyżka o 300 zł na etat. W tym roku kosztowało to dodatkowe 1,3 mln zł, a w przyszłorocznym budżecie zabezpieczono 3,8 mln zł.

--

EDUKACJA

Nowe szkoły i przedszkola na terenach silnie rozwijających się, m.in. na Strzeszynie, Podolanach, Krzesinach, Szczepankowie, Minikowie i Fabianowie.

Miasto przymierza się do budowy nowej szkoły podstawowej na Strzeszynie. Na razie trwają prace nad projektem - ale w budżecie jest też 35 mln zł na samą budowę. Ta powinna ruszyć w przyszłym roku i potrwać do 2024 r.

Można odnieść wrażenie, że miasto bardziej skupia się na rozbudowie istniejących szkół, niż na budowie zupełnie nowych. To choćby rozbudowa podstawówki nr 62 przy ul. Druskienickiej (5,8 mln zł), rozbudowa przedszkola nr 121 na Strzeszynie (7,6 mln zł) czy zrealizowana już wcześniej rozbudowa szkoły nr 48 na Naramowicach (7 mln zł).

Tylko w tym roku na inwestycje i remonty związane ze szkołami i przedszkolami poszło ponad 50 mln zł. W tym również nowe sale gimnastyczne w niektórych placówkach. Dlatego daję "w realizacji", choć gdyby literalnie trzymać się zapowiedzi z programu Jaśkowiaka, to na budowę nowych szkół od zera - i to w liczbie mnogiej - wciąż dopiero czekamy.

--

MIESZKANIA

Projekt nowej dzielnicy tanich mieszkań i domów na terenie Darzybór, Sowice, Michałowo.

Miasto kontynuuje budowę mieszkań przy ul. Darzyborskiej. Na razie oddano tam do użytku tylko sześć bloków - w sumie 50 lokali. Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych ma już pozwolenie na budowę kolejnych 252 - budowa ma ruszyć na przełomie 2022 i 2023 r.

Gorzej wygląda sprawa z budową mieszkań w sąsiednim rejonie przy ul. Michałowo i Sowice. Jeszcze przed rokiem ZKZL zapewniał, że mimo trudnych warunków gruntowych toczą się jakieś prace projektowe, teraz dopytywany o tę sprawę podaje już: "Spółka nie prowadzi działań w rejonie Michałowo-Sowice".

--

SPORT

Modernizacja i rozbudowa Areny do 6 tys. miejsc.

Sprawę przejęły Międzynarodowe Targi Poznańskie. Przebudowa Areny miała wystartować już w zeszłym roku, ale wybuchła epidemia, przez co targi popadły w niezłe tarapaty finansowe. Termin inwestycji zmieniał się już kilka razy.

Prace miały ruszyć w kwietniu tego roku. Nie ruszyły. Tymczasem decyzję środowiskową do sądu zaskarżyli miejscy aktywiści. To jednak nie wstrzymuje inwestycji, bo jest już pozwolenie na budowę. Władze MTP prowadzą rozmowy z potencjalnymi wykonawcami. Dlatego, gdy w sierpniu pytaliśmy o sprawę, nie chciały spekulować ani na temat terminów, ani kwot.

Nowe baseny w parku Kasprowicza, na os. Zwycięstwa i na os. Piastowskim.

Pływalnie na os. Piastowskim i na os. Zwycięstwa już gotowe. Natomiast z planów budowy krytego basenu w parku Kasprowicza władze miasta wycofały się w marcu zeszłego roku. Zamiast tego pływalnia ma powstać przy ul. Taborowej - dosłownie dziś zakończyły się konsultacje społeczne.

Nowa hala do gier zespołowych na 1,5 tys. widzów przy Drodze Dębińskiej.

Budowa została zapowiedziana, powstało studium wykonalności, po czym nastąpiła cisza. Na stronie PIM czytamy tylko o trwającej analizie tego studium. To samo widniało tam już przed rokiem. Po inwestycji nie ma śladu również w WPF.

Konkurs urbanistyczno-architektoniczny na zagospodarowanie terenu stadionu Szyca.

Wokół tej sprawy przez dłuższy czas była cisza. Teraz miejscy urzędnicy właśnie zaczynają prace nad regulaminem konkursu, który faktycznie ma zostać ogłoszony w pierwszych miesiącach przyszłego roku.

"Należy podkreślić, że podstawowym uwarunkowaniem tych działań będzie uszanowanie walorów miejsca - jego historii, zieleni i lokalizacji" - podkreśla wydział urbanistyki i architektury. Trzymamy za słowo, bo zapowiedzi, że stanie tam filharmonia, brzmiały dość zaskakująco w kontekście wcześniejszych deklaracji prezydenta o budowie parku.

Budowa toru wrotkarskiego.

To niebywałe, ale historia z budową toru wrotkarskiego sięga... 2015 r., gdy wygrał w budżecie obywatelskim. A potem wynikły same kłopoty. Propozycje miejsc, w których tor miałby powstać, zmieniały się jak w kalejdoskopie. Doszło do tego, że sam pomysłodawca skarżył się, że mimo upływu kolejnych lat miasto nie potrafi zrealizować projektu.

Koniec końców tor dla rolkarzy i wrotkarzy ma powstać na Golęcinie. Rzecznik POSiR-u przekazał mi, że powstał już projekt, do którego miasto przekazało uwagi: "Czekamy na ich uwzględnienie. Do końca roku projektant jest zobowiązany przedstawić gotowy projekt wykonawczy, a do lutego 2022 uzyskać pozwolenie na budowę".

Przy czym POSiR zaznacza, że przetarg, wybór wykonawcy i sama budowa mogą nastąpić dopiero "po zagwarantowaniu środków na ten cel w budżecie miasta". No, z tym chyba nie powinno być problemu, skoro te pieniądze były już w 2016 r. z budżetu obywatelskiego.

--

SMART CITY

Połączenie karty PEKA z aplikacją mobilną obejmującą także kolej metropolitalną.

Na razie Zarząd Transportu Miejskiego skupia się na nowych rozwiązaniach w samej komunikacji miejskiej, m.in. na tym, żeby kupiony bilet był zapisywany online (a nie tylko na samej karcie) i żeby dało się kupić bilety - choć póki co tylko czasowe - za pomocą karty bankowej.

"W momencie dalszego rozwoju systemu PEKA nie jest wykluczonej podjęcie działań umożliwiających integrację PEKI z PKM. Na chwilę obecną jednak jest to perspektywa przyszłościowa" - przyznaje ZTM.

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: