Życzeń było sporo, listy do Gwiazdora - mimo inflacji - długie i pełne pomysłów, ale on jak zwykle i tak zrobił po swojemu. Zobaczcie, czym postanowił obdarować czołowych polityków i urzędników z Poznania. Na szczęście obyło się bez rózgi.

To już tradycja, że na blogu Poznań Spoza Kamery możecie przeczytać, co poznańscy politycy dostali pod choinkę. Tylko w zeszłym roku coś w tej sprawie nie wypaliło... ale "są sprawy, do których lepiej nie wracać, więc lepiej nie wracajmy".

PREZENTY GWIAZDKOWE Z POPRZEDNICH LAT: 2020 | 2019 | 2018 | 2017 | 2016

Prezenty od politycznego poznańskiego Gwiazdora mają więc długą tradycję. Zdarzały się takie rarytasy jak żyrandol z pałacu prezydenckiego (dla Jacka Jaśkowiaka), "Hamlet" do poczytania (dla Tomasza Lewandowskiego) czy tramwaj na Naramowice z klocków LEGO (dla ówczesnego szefa PIM).

Co czołowi poznańscy politycy i urzędnicy znaleźli pod choinką tym razem? Zobaczcie!


Dla prezydenta Jacka Jaśkowiaka…
Najnowsza wersja wieloletniej prognozy finansowej miasta.

Taki, a nie inny prezent od Gwiazdora, to oczywiście pokłosie wydarzeń z ostatnich dni. Prezydent Jaśkowiak – miejmy nadzieję – przejrzy sobie ten przepełniony różnymi kwotami dokument.

Dzięki temu zapamięta, że tzw. program centrum na papierze składa się jedynie z dwóch etapów, a ten drugi to dopiero budowa trasy tramwajowej na ul. Ratajczaka. Do prezentu jest też dodatek w postaci mapki ukazującej poszczególne zakresy prac.

Być może Jaśkowiak (który kiedyś wspominał, że jako chłopak przeczytał wszystkie książki w dziecięcej bibliotece) zechce zgłębić temat nieco bardziej. Np. sięgnie również do historycznych wersji WPF-u i porówna koszty różnych inwestycji – te obecne z tymi sprzed paru lat.


Dla wiceprezydenta Mariusza Wiśniewskiego…
Różowe okulary.

Przydadzą się podczas wizyt na placach budowy, zarówno w rozkopanym centrum miasta, jak i np. na trasie Pestki czy na tzw. trasie kórnickiej.

Z tymi okularami rzeczywistość w wymienionych miejscach powinna wyglądać zdecydowanie lepiej. Może nawet podobnie jak na Facebooku pana prezydenta, gdzie w Poznaniu wszystko idzie w dobrą stronę, mieszkańcy są szczęśliwi i nie ma żadnych kontrowersji wokół miejskich inwestycji.


Dla skarbnika miasta Piotra Husejki…
Świnka skarbonka znosząca pieniądze.

Bardzo cenny i przydatny prezent w dobie wysokiej inflacji oraz w czasach zmian w podatkach, tzw. polskiego ładu i – w efekcie – również niezwykle napiętego miejskiego budżetu.


Dla ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęka…
Flakonik felix felicis.

Kto czytał „Harry’ego Pottera”, ten od razu będzie wiedział, o co chodzi. Kto nie czytał – temu wyjaśnimy: to mała buteleczka ze specjalnym eliksirem przynoszącym szczęście.

Minister Szynkowski vel Sęk może go bardzo potrzebować. Niewykluczone, że - po wcześniejszych wyczynach rządu PiS - tylko w taki sposób zdoła przekonać Komisję Europejską do wypłaty Polsce pieniędzy na krajowy plan odbudowy.


Dla posła Bartłomieja Wróblewskiego…
Elegancki długopis.

Znakomity do podpisywania się pod różnymi listami intencyjnymi, porozumieniami i innymi inicjatywami, które potem mogą posłużyć w kampanii wyborczej. To również świetny pretekst, by przy okazji stanąć przed kamerami.


Dla posła Franciszka Sterczewskiego…
Prywatny alkomat.

Głośna historia z posłem Sterczewskim w roli głównej odbiła się szerokim echem. Dotarło ono również do Gwiazdora, który wpadł na pomysł, jak w przyszłości zaradzić podobnym incydentom.


Dla wojewody Michała Zielińskiego…
Zestaw plastikowych naczyń i sztućców.

Tak aby już nigdy więcej urząd wojewódzki nie musiał ogłaszać pilnej zbiórki takich naczyń.


Dla marszałka Marka Woźniaka…
Książka „Pan Samochodzik i niesamowity dwór”.

Już za chwilę, od 1 stycznia, to marszałek Woźniak będzie odpowiadał za zbudowanie nowego Muzeum Powstania Wielkopolskiego.

Ciekawym źródłem inspiracji może być właśnie jedna z części przygód Pana Samochodzika, czyli detektywa amatora, który niespodziewanie zostaje kustoszem przyszłego muzeum w Janówce. W starym dworzec, w którym straszy...

Tutaj główne role - m.in. dyrektora i kustosza muzeum - zostały już obsadzone. Teraz więc wszystko w rękach marszałka.


Dla szefa poznańskiego PiS wydawcy, psychologa społecznego i komentatora życia publicznego – Tadeusza Zyska…
Peleryna niewidka.

Po trzech miesiącach milczenia i nieodbierania telefonów Tadeusz Zysk niedawno pojawił się w programie Lustra w TVP Poznań. Został tam przedstawiony jako "komentator życia publicznego". Trzeba przyznać, że ostatnio udzielał tych komentarzy bardzo dyskretnie, i to nielicznym.

Tak na wszelki wypadek - gdyby znów chciał na jakiś czas zapaść się pod ziemię - Gwiazdor przyszykował odpowiedni prezent.


Dla posła Piotra Kalety...
Worek węgla dobrej jakości.

Gdy reporter TVN24 czy innej stacji ponownie zaczepi pana posła i zacznie pytać o węgiel na zimę, poseł Kaleta będzie mógł opowiedzieć, co dostał od Gwiazdora. I tym razem naprawdę będzie to węgiel najwyższej klasy.


Dla europosła Zdzisława Krasnodębskiego...
Książka "Demony Rosji".

Wybrany z Wielkopolski europoseł PiS wyrażał jakiś czas temu wątpliwości, czy Rosja jest dla Polski większym zagrożeniem niż ten niedobry, zgniły Zachód. Prezent pod choinkę - pełen fajnych opowieści i anegdot - może pomóc w rozstrzygnięciu tego dylematu.


Dla posła Adama Szłapki...
Mobilna kasa samoobsługowa.

Lider Nowoczesnej - podobnie jak pozostali politycy tej partii - skarżył się ostatnio, że nie ma jak zrobić zakupów w niedzielę. Prezent od Gwiazdora pomoże mu zrealizować hasło "kupuję, kiedy chcę" w praktyce.


Dla posłanki Jadwigi Emilewicz...
Pilot do telewizora z samymi kanałami TVP.

- Telewizja publiczna jest niezbędna - przekonywała niedawno Emilewicz (notabene w TVN24). Gwiazdor widział ten wywiad i postanowił zadziałać.

Teraz na kanale 1, 2, 3, 4, 5... i w ogóle na wszystkich kanałach posłanka Emilewicz znajdzie wyłącznie programy TVP. Dzięki temu będzie mogła też przetestować, jak mogą wyglądać potencjalne efekty uchwalenia tzw. "lex pilot".


Dla senatora Marcina Bosackiego...
Zaproszenie od Emmanuela Macrona do Pałacu Elizejskiego.

Dawni znajomi ze stypendium w USA znów będą mogli się spotkać. Tym razem w Pałacu Elizejskim, gdzie jak za starych dobrych czasów i po kilku piwach przy dobrym francuskim winie pogadają o polityce, już z nieco innej perspektywy niż przed 16 laty.

Spodobał Ci się ten tekst? Możesz go udostępnić: